Zanim znów odezwie się we mnie superbohater
Będzie już po wszystkim
Czytać będziesz tę książkę
Którą dawno już chciałaś
Zanim rzucę swe dobro dla dobra twojego
Będzie już za późno
Jeść będziesz te kilka batonów
Za którymi zawsze przepadałaś
Zanim powrócę do roli męczennika
Nie będzie już warto
Wcierać będziesz masło do ciała
Za którego zapachem szalałem
Zanim stanę w bohaterstwa płomieniach
Wszystko już spłonie
Patrzeć będziesz w ogień
Z kolejnej zapalniczki
I choćbym teraz rozjarzył się ogniem purporowym
Na nic moje cierpienia
Gdy tylko już te symbole
Jedynie gasnący płomień obudzą
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz